3/06/2014

Kasza, kiełki i cukinia...



... czyli kupa smakowitości! Podane w całkiem sprytny sposób - do kaszy trzeba się 'dokopać' przez warstwę z kiełków i cukinii. Dodatek suszonej cebulki do smażonych warzyw nadał im zupełnie nowy wymiar. Mamy wszystko, czego trzeba - kiełki - białko, węglowodany; kasza -węglowodany; oliwa z oliwek - nienasycone kwasy tłuszczowe oraz witaminy i minerały z warzyw. Jak tu nie jeść? :)



Składniki: (1 porcja)

  • ok. 75g kiełków na patelnię - Stir-fry (u mnie więcej, zużyłam otwarte opakowanie)
  • mała cukinia
  • 3 łyżki oliwy z oliwek
  • sól, chilli, suszona cebula, kminek
  • kilka kropli octu jabłkowego
  • ok pół szklanki kaszy jaglanej

Kaszę ugotować wg instrukcji na opakowaniu. Ja nie dodaję już soli, dodaję jej więcej do warzyw.
W międzyczasie na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić kiełki, podsmażyć chwilę, a następnie dodać pokrojoną w ćwierćtalarki cukinię. Smażyć 2-3 minuty mieszając. Następnie dolać trochę ciepłej wody (powiedzmy 1/4 szklanki), dodać przyprawy i ocet. Smażyć dalej, co jakiś czas mieszając, aż woda wyparuje.

Ugotowaną kaszę przełożyć do miseczki, na wierch wyłożyć warzywa. Jeść natychmiast! ;) 



17 comments:

La vida es mentolada said...

Już pisałam na fb, że wygląda pysznie, dobry pomysł bo ostatnio uwielbiam cukinię :) A i kiełkami nie pogardzę :D Tylko ta cebula... ale nie byłabym sobą, gdybym nie pomarudziła hehe ;) Zdjęcia piękne! :-*

Unknown said...

pychota :)

Anonymous said...

Pisałam już na fb,ale i tutaj napiszę,pychotka:D

Milena Galuba - ZDROWI W ŁODZI said...

Ile razy bym nie przeszła obok tego rodzaju kiełków, tyle razy myślałam: Nieee, następnym razem je kupię.No ale widzę teraz i myślę: już wiem jak je wykorzystam. Dzięki.

Unknown said...

Pychoteczka ^^ Swój sezon cukiniowy uważam za otwarty, więc może i kiełki do niej dorzucę :)

Anonymous said...

wygląda super ;d mi dzisiaj po głowie cały dzień chodzi cukinia :D chyba będzie paella albo leczo ;d

Dzixona said...

Witam Cię serdecznie i pragnę poinformować że nominowałam Cię do nagrody Liebster Blog Award. Więcej informacji znajdziesz u mnie http://dzixonafit.blogspot.com/.

Cassidy said...

Ciężko uwierzyć, ale nigdy nie jadłam cukinii - jednak spodobał mi się ten przepis i chyba podczas dzisiejszych zakupów po nią sięgnę i zrobię danie, bo wygląda smakowicie!

Milena Galuba - ZDROWI W ŁODZI said...

Cześć! Mam dwie wiadomości dla Ciebie: prześlij mi proszę jakieś dane adresowe, bo chciałabym Ci wysłać próbki błyszczyków, o których wspominałam na blogu. Napisz na mail, na fb, albo na blogu. Hm? :D

Wiadomość druga: nominowałam Cię do Liebster Blog Award! Mam nadzieję,że sprawi Ci przyjemność odpowiedź na 11 pytań, które Ci zadałam. Więcej informacji znajdziesz tutaj:http://zdrowiwlodzi.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award-poznajcie-mnie.html

Anonymous said...

Pychotka:) zrobiłam wczoraj, zrobiłam dziś, zrobie jutro:)

Sikucha said...

Łaa dziękuję! :D

Fitness Wiecznej Optymistki said...

Az ślinka cieknie :) Kurde, podrzucasz nam tyle fajnych pomysłów i nowości, a ja nadal nie mogę spotkać kiełków na patelnię :) . Mam wrażenie, że mieszkasz w innym Poznaniu ;) <3

Unknown said...

Jestem milosniczkom cukini :)) pysznie :) a kielki na patelnie sa swietne:)

Anonymous said...

myślicie, że można tą cukinię zastąpić kurczakiem? nie wiem bo pierwszy raz będę coś kombinować z kiełkami:>

Sikucha said...

Możesz kombinować ile wlezie, dodać kurczaka, ale z cukinii bym nie rezygnowała. Razem smakuje cudownie ;) A jeśli mimo wszystko z niej zrezygnujesz, możliwe, że w trakcie smażenia konieczne będzie dolanie trochę więcej wody, która zastąpi tą z cukinii ;)

eula said...

Bardzo pyszne i pożywne :) dziś zrobiłam na obiadek . Zapraszam do siebie :)

Sikucha said...

A co Ty masz do suszonej cebulki? :P to nie jest ta smażona w panierce czy w czymś, czysta suszona cebula ;)