To nie jest lekki, dietetyczny wypiek, choć nie byłabym sobą, gdybym nie dorzuciła razowej mąki, a biały cukier zastąpiła trzcinowym. Co jeszcze? Dużo naturalnego kakao i wiśnie skąpane w... alkoholu! A co! Jak grzeszyć, to porządnie! :)
Ciasto ma wilgotną konsystencję, przypominającą brownie, a kwaskowy smak wiśni idealnie komponuje się z czekoladowym smakiem kakao. Bez posypek, udziwnień. Smakuje wybornie i twierdzą tak nawet moi rodzice - Ci, którzy na moje razowe eksperymenty reagują bardzo sceptycznie i zawsze domagają się 'normalnego' wypieku. To chyba wystarczająca rekomendacja. Let's bake this!
Składniki:
1 szklanka wydrylowanych i odciśniętych z soku wiśni
2 łyżki wódki (lub innego mocnego alkoholu, np. whisky, brandy)
3 jaja M
1/3 szklanki kefiru, zsiadłego mleka lub jogurtu
3/4 szklanki cukru trzcinowego demerara
1/3 szklanki oleju rzepakowego
3/4 szklanki razowej mąki żytniej
3/4 szklanki mąki pszennej
2 czubate łyżki kakao
mała szczypta soli
szczypta sody
silikonowa forma, moja w kształcie serca 25x21 w najszerszych miejscach, może być tortownica (ok. 20x20), byle nie keksówka!
Kilka godzin przed pieczeniem lub na noc, dobrze odciśnięte z soku świeże wiśnie zalać wódką, wymieszać i szczelnie okryć folią spożywczą. Trzymać w lodówce.
Piekarnik rozgrzać do 175 stopni, grzałki góra-dół.
W misce dobrze rozbełtać jaja, kefir i olej, dodać cukier i wymieszać. Na wierzch masy wsypywać kolejno: mąki, kakao, sodę i sól - połączyć je delikatnie na wierzchu (można w osobnej misce, mi nie chcę się zmywać tyle garów ;) ), a następnie wymieszać całość dokładnie, by nie było grudek! Ciasto powinno być raczej gęste.
No koniec dodać wiśnie wraz z alkoholem i połączyć z ciastem. Przelać do formy, piec w rozgrzanym piekarniku przez 30-40 minut. Sprawdzać patyczkiem (gdy patyczek nie będzie się lepił, wyłączyć piekarnik). Studzić chwilę w uchylonym piekarniku, następnie na blacie w formie. A potem już tylko jeść!
Smacznego!
5 comments:
Mniam, mniam. Zjadłabym takiego ciasta :)
Zachęcam do pieczenia! Turbo łatwe! :)
Mmmmm wygląda bardzo apetycznie <3
moje ulubione <3
o mniam! poproszę kawałek!: )
Post a Comment