Foggy Saturday morning. Well, okay, I admit - it was already afternoon. Still foggy though. The last thing I was keen on doing, was to go out to buy something for breakfast. I took a quick check on what's in stock and once I noticed pears that have beeing lying in the fridge for three days, I made a quick decission: pancakes! It's the first time I used pears to make a pancake dough and I was pleasanlty surprised with the end result. You should definitely give this option a go!
Ingredients:
2 eggs
1 medium pear
1/2 glass of full grain flour (I used the spelt flour)
pinch of baking soda
pinch of cinnamon
Additionally:
Peanut butter & honey
Whisk the eggs in a bowl then add peeled and grated pear, combile well. At the end mix in flour, cinnamon and baking soda.
Fry small pancakes (2 tbsp of dough per each pancake), both sides. Apply peanut butter on top of each pancake and then build a pile. Add some honey on the top pancake.
Bon Appetit!
3 comments:
Świetny wpis sam zacząłem z dziewczyną w tym roku, przygodę z fitnessem i odchudzaniem na pewno będziemy polecać Twojego bloga wśród znajomych :) nie możemy się doczekać, aż wstawisz coś nowego :D
Ja bardziej w Calisthenics poszedłem a moja dziewczyna sam fitness :) trzymaj się cieplutko.
Osobiście mogę też polecić Diet map https://goo.gl/z5eNrM = Diet map a także kartę Mylife https://goo.gl/14LKrD
która pozwala na dostęp do lekarzy a także siłowni i punktów fitness w całej Polsce bez zbędnego chodzenia i załatwiania formalności
Pozdrawiam i na 100% będziemy wracać do lektury na Twoim blogu.
Ale to ślicznie wygląda :D
Pychotka:)
Post a Comment