Najszybszy, najprostszy i najmniej kłopotliwy przepis jaki widział ten blog. Od momentu wejścia do domu, potrzebowałam 15 minut, żeby danie wylądowało na talerzu.
Pachnie zabójczo, wygląda dobrze i jest to naprawdę lekka, idealna wręcz przekąska na jesienne popołudnie czy kolację, kiedy fajnie byłoby rozpieścić podniebienie czymś ciepłym.
Ciekawi? Do dzieła!
Przed startem: Piekarnik rozgrzać do 200 stopi Celsjusza
Etap 1: duży, średnio dojrzały pomidor, jędrny
Etap: 2 duży, jędrny pomidor w centymetrowych plastrach. na folii aluminiowej i papierze do pieczenia
Etap 3: suszona cebula & oregano
Etap 4: mozzarella
Etap 5: czarny pieprz
Etap 6: 5-6 minut w piekarniku, na górnej półce przy grzałce grilla (włączyć grill po rozgrzaniu piekarnika, jeśli macie taką funkcję, jeśli nie, górna grzałka wystarczy)
Etap 7: odczekaj chwilę, żeby nie poparzyć swojego języka
Etap 8: dodaj trochę kaparów, to połączenie miażdży!
Enjoy!
2 comments:
Uwielbiam takie szybkie i proste przepisy. Fajnie jest czasem ugotować coś bardziej skomplikowanego, ale szczerze mówiąc, kto ma na to czas i ochotę? :) Dzięki za te pomidorki, niedługo przetestuję!
Fajne! Muszę wypróbować:)
Post a Comment